Zapewne mieliście ten stan, kiedy widzidcię, czujecie, mówicie coś co kiedyś już było, ale tak na prawdę to się wcale nie wydarzyło. Deja vu to jest bardzo dziwne zjawisko. Najczęściej dzieję się tylko tym, którzy są zdrowi. (czyli nie mający żadnych chorób psychicznych itp.) U mnie najczęściej jest, już kiedyś widziany obraz. Zastanawiam się wtedy, próbuję sobie przypomnieć gdzie to już widziałam. Ale niestety mi się to nie udaje, a potem o tym już zapominam. Widzimy coś, co kiedyś już ujrzeliśmy, ale nie wiem dokładnie kiedy. Jest to bardzo zastanawiające oraz dziwne. Dlaczego tak jest? Skąd to się wzięło? Dlaczego jeszcze nikt tego racjonalnie nie wytłumaczył? Nie wiem, mam nadzieję, że to ktoś kiedyś mi wytłumaczy. Narodzin daty Deja vu jest kilka. Najwcześniejszą jest rok 1873, określenia "deja vecu" użył Paul Verlain w swoim wierszu pt. Kalejdoskop. Niżej 3 zwrotki tego wiersza.
Na ulicy snów, w sercu marzonego miasta,
To będzie tak, jak gdyśmy już raz coś przeżyli:
Mglistość i wyrazistość tej jedynej chwili...
O, to słońce wschodzące, co nad mgły wyrasta!
O, ten krzyk ponad morzem, to wołanie w borach!
To będzie, jak gdy nie zna się przyczyn ni celu:
Dusza budzi się z wolna po wędrówkach wielu:
Rzeczy bardziej te same będą, niźli wczoraj
Na tej, ulicy, w mieście tych marzeń zaklętych,
Gdzie w zmierzchu mleć się będzie gigue na
katarynkach,
Gdzie na szynkwasach koty rozsiądą się w szynkach
I będą defilować bandy orkiestr dętych.
To będzie tak, jak gdyśmy już raz coś przeżyli:
Mglistość i wyrazistość tej jedynej chwili...
O, to słońce wschodzące, co nad mgły wyrasta!
O, ten krzyk ponad morzem, to wołanie w borach!
To będzie, jak gdy nie zna się przyczyn ni celu:
Dusza budzi się z wolna po wędrówkach wielu:
Rzeczy bardziej te same będą, niźli wczoraj
Na tej, ulicy, w mieście tych marzeń zaklętych,
Gdzie w zmierzchu mleć się będzie gigue na
katarynkach,
Gdzie na szynkwasach koty rozsiądą się w szynkach
I będą defilować bandy orkiestr dętych.
Wiersz jest piękny, cały ten utwór można przeczytać tutaj.
Mam nadzieję, że post się spodobał, proszę o szczere komentarze. A jak jest w waszym przypadku, co najczęściej wam się zdarza? Widziany obraz, słowa, czy jakaś sytuacja? Opowiadajcie. ;)
Ps. Na razie bez zdjęć, niedługo zaczną się pojawiać!! :*
Do następnego! ;* Misaki.
Kiedys często miewalam deja-vu, ostatnio coraz rzadziej mi się to zdarza, a wiersz faktycznie wspaniały:)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńZostałaś nominowana do LBA, zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttp://grayhalls-imagination.blogspot.com/
dziękuje :)
UsuńMi najczęściej zdarza się Deja vu w jakichś sytuacjach ze ktoś tak już powiedział i już to zrobił itp.nie umiem tego dobrze wytłumaczyć ale mam nadzieję ze mnie zrozumialas :) co do postu widać ze się bardzo postaralas tworząc go życzę ci powodzenia w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńgabriellaaa6.blogspot.com
Rozumiem :D dziękuje :)
UsuńMi często isę zdarza, że myślę ,,czekaj, ja to z kądś znam'' Świetny blog! ^^
OdpowiedzUsuńjulia-skorupka.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzasem miewam deja vu i to uczucie jest dla mnie dosyć nieprzyjemne
OdpowiedzUsuńtoofussy.blogspot.com
Świetny post :) wiersz, piękny. Serdecznie zapraszam do mnie ;) http://niesmowite-zycie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzęsto zastanawiałam się o co chodzi z deja vu, bo to interesujący temat ;))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i oryginalny post :D
justsayhei.blogspot.com
:D
UsuńJuż nie raz miałam deja vu :P Takie dziwne uczcie jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://girl-in-your-world.blogspot.com/
Zostałaś nominowana u mnie na blogu do LBA :)
OdpowiedzUsuńhttp://aleex-blog.blogspot.com/
tak tez tego nie rozumiem :0 jak ktos ci wytlumaczy napisz do mnie http://sluzby-sztuce.blogspot.com
OdpowiedzUsuń